Jak szyłam patchworkowy rożek – cięcie i zszywanie – część 1

Efekt końcowy można zobaczyć w poście Rożek, becik, kołderka…, ale jak radziłam sobie z tym projektem krok po kroku opowiem w trzech częściach:

  1. Jak szyłam patchworkowy rożek – cięcie i zszywanie – część 1
  2. Jak szyłam patchworkowy rożek – wypełnienie i pikowanie – część 2
  3. Jak szyłam patchworkowy rożek – lamówka – część 3

Do uszycia tego rożka znalazłam inspirację u Beech Tree Lane handmade.

Zaplanowałam, że rożek ma mieć wymiary ~80x80cm i chciałam go uszyć z kwadratów. 8×8 kwadratów każdy po 10 cm na boku. Tak, 10cm, ale po zszyciu ich razem, więc musiałam powycinać kwadraty z zapasem na szwy. To znaczy, że każdy kwadrat ma bok długości 12cm.

IMG_20160818_170629

W sumie przygotowałam 64 kwadraty z różnych różowych tkanin bawełnianych. Ułożyłam z nich wzór, który mi odpowiadał i zaczęłam zszywać wpierw rzędami.

IMG_20160818_165811 IMG_20160818_170327

IMG_20160818_173734

Gdy już zszyłam wszystkie kwadraty w rzędach, przyszedł czas na rozprasowanie szwów. Można zaprasowywać je na jedną (zwykle ciemniejszą) stronę lub (tak jak to robi Christa Watson z ChristaQuilts) na obie strony. Do mnie ta druga metoda jakoś bardziej przemawia, więc żelazko w ruch i do roboty.

IMG_20160818_174228 IMG_20160818_174232

Po żelazkowym szaleństwie zabrałam się do zszywania pasów ze sobą. Kwadraty miały w założeniu znajdować się jeden pod drugim bez żadnych przesunięć, więc musiałam pilnować, żeby szwy się stykały. Szpilki zabrały się do roboty.

IMG_20160818_175636 IMG_20160818_175813 IMG_20160818_180907

Tym razem zszywanie poszło znacznie szybciej.

IMG_20160818_180431

I na koniec zszywania znów czekała mnie zabawa z żelazkiem i rozprasowywanie szwów.

IMG_20160818_183300 IMG_20160818_183921 IMG_20160818_183932 IMG_20160818_183944

I tak strona wierzchnia gotowa.

Ciąg dalszy opowieści „jak szyłam patchworkowy rożek” w części drugiej.

Dodaj komentarz