Piękna baletnica

Kupiłam sobie ten szkicownik do akwareli. Na początek wahałam się czy zrobić próbnik kolorów jakie mam czy jakiś rysunek. Jeśli rysunek, to chciałam, żeby wdzierał się na drugą stronę.
Na Pinterest-cie zbieram różne zdjęcie referencyjne i zaczęły pojawiać mi się w podpowiedziach baletnice. Zachwyciły mnie. No i stanowią doskonałą bazę do poznawania anatomii ?
Tak też powstała moja „Rozalia” na dobry początek szkicownika.

A Wy wolicie rysować/malować w szkicowniku czy na luźnych kartkach? Też korzystacie ze zdjęć referencyjnych?

 

Dodaj komentarz