Przed Świętami Bożego Narodzenia postanowiłam przygotować kilka prezentów własnoręcznie. Zafascynowały mnie urokliwe miseczki, podkładeczki wykonane z gliny samoutwardzalnej i postanowiłam takie właśnie zrobić.
Całe przedsięwzięcie jest dość czasochłonne, bo już samo wysychanie glinki trwa do dwóch dni. Potem malowanie i zabezpieczenie, na które trzeba przeznaczyć kolejne dwa dni. Ale efekt końcowy jest wart tego czasu.
Do zrobienia miseczek użyłam gliny samoutwardzalnej z firmy Astra, a do pomalowania wyschniętych wyrobów posłużyły mi Inktensy firmy Derwent i farby akrylowe z firmy Renesans. Na sam koniec całość zabezpieczyłam przy pomocy Mod Podge.
Według mnie wyszły bardzo uroczo. A czy Wy kiedyś robiliście coś z gliny samoutwardzającej?
Film o miseczkach możecie obejrzeć na moim kanale You Tube
Social Media:
Instagram → https://www.instagram.com/srebrnaigla/
YouTube → https://www.youtube.com/SrebrnaIgla
Facebook → https://www.facebook.com/SrebrnaIgla/
Kolorowanki → https://srebrnaigla.pl/blog/kolorowanka/